Materiał TVP3 Olsztyn o zbliżającej się 13. odsłonie DEMOLUDÓW znajdziecie TU
Skrót materiału:
Tegoroczne „Demoludy” rozpoczną się 1 października przedstawieniem Teatru Zagłębia z Sosnowca: - To spektakl w reżyserii Remigiusza Brzyka, wielokrotnie nagradzany na różnych ważnych festiwalach - mówi Ewa Jarzębowska, kierownik literacka Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
W sumie widzowie zobaczą 9 spektakli z 4 krajów, czyli Polski, Czech, Niemiec oraz Chorwacji. Jedno z przedstawień będzie prezentowane poza teatrem: - Będzie to „Timebank” Grotest Maru z Berlina. Zagramy go na ratuszowej wieży, chcemy ją troszkę odczarować - mówi Maciej Lewandowski, rzecznik Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
Trzy przedstawienia będą osadzone w lokalnej tożsamości: „Khetane”, projekt stworzony z olsztyńskimi Romami, „Iwona poślubiona” Teatru Węgajty oraz „Szatnia” Teatru Przebudzeni z Ostródy.
- Nie zmieniamy samego festiwalu, natomiast chcemy też mówić o tym, co dotyczy bezpośrednio nas. Chcemy przyglądać się, jak o sprawach lokalnych mówią inne teatry - wyjaśnia Ewa Jarzębowska.
Oprócz spektakli, tradycyjnie będą również czytania nowych tekstów: - W poprzednich edycjach czytywaliśmy m.in. dramaty ukraińskie, węgierskie. W tym roku będą to dramaty chorwackie. Zaprezentujemy nowy zbiór właśnie dramatów chorwackich - mówi Lewandowski.
„Demoludy” zakończą się w niedzielę, 6 października.